Moje zainteresowanie magazynami
Zew Północy wzbudziła informacja o nich w jednym z programów telewizyjnych.
Jak się okazało po poszukiwaniach w Empik-u magazyn nr 2 okazał się już niedostępny. Krótki e-mail do redakcji w Szczecinie i oto po kilku dniach otrzymałem przesyłkę wraz z dwoma magazynami o tematyce skandynawskiej.
Zew Północy nr 1, oraz
Zew Północy nr 2., za co serdecznie dziękuję redaktorowi naczelnemu Panu Marcinowi Jakubowskiemu.
W pierwszym numerze z kwietnia 2009 głównym tematem jest odległa, ale znana wielu polakom Islandia ze swoimi gejzerami. Dodatkowo w numerze znajdziemy informacje o Północnej Zelandii, sąsiednich miejscowościach Helsinborg
(Sławcia co słychać)i Helsingor.Dla wędkarzy zaproszenie do odwiedzenia Lofotów, dla innych wizyta w szwedzkim parku narodowym Abisko.
Bardzo przydatny jest przegląd skandynawskich kart rabatowych, dzięki którym możemy zaoszczędzić spore kwoty podczas zwiedzania.
W numerze drugim - lipiec, sierpień 2009-sporo ciekawych i pożytecznych informacji o bliskim i słonecznym Bornholmie.
Po przeczytaniu byłem zawiedziony tym ,że wcześniej nie udało mi się kupić tego numeru, gdyż okazało się,że magazyn wspólnie ze świnoujskim biurem ''Fregata'' organizował trzydniową wycieczkę na Bornholm i to w terminie wymarzonym dla mnie.
Miałem już przyjemność korzystać z biura''Fregata'' będąc uczestnikiem niezapomnianej dla mnie wycieczki do Kopenhagi, która pomimo wielu wydarzeń zakończyła się szczęśliwym dla mnie powrotem do kraju,w czy pomógł mi miły kopenhaski taksówkarz, jak i pilot naszej wycieczki, absolwent naszego rybackiego wydziału.
Przy okazji bliżej możemy poznać rejon Skanię , w którym to zamieszkuje przecież nasza koleżanka , współredaktorka tegoż właśnie portalu.Jakoś nigdy nie chwaliła się,że to właśnie w jej rejonie jest produkowany znany wielu koneserom przezroczysty napój ''Absolut''.
Inny artykuł przeczytany również z ciekawością dotyczy szwedzkiego domku na Księżycu. Ludzie mają pomysły, ale jak sie okazuje mogą być nawet urzeczywistnione.Chcecie wiedzieć kiedy , zajrzyjcie do numeru.
W obydwu numerach felietony kulinarne Sławomira Osińskiego,kalendarium
Co, gdzie, kiedy na Północy.
Dla przyjemności i lepszego poznania skandynawii,w obydwu numerach Duński w pigułce.Parę wyrazów nawet jest zrozumiałych, ale to wymówić to chyba potrzebny Absolut.
Namawiam do przeczytania wszystkich artykułów w obydwu numerach, no i trzeba tam po prostu jeździć.
więcej informacji znajdziecie na stronie
http://www.baltic-travel.com/?screen=zewpolnocy