Header image Hej, Hej Rybacy!
Strona byłych studentów Wydziału Rybactwa Morskiego
Gadulec - forum Rybaków i Sympatyków
      Strona główna : : Galeria : : Forum
Teraz jest Cz mar 28, 2024 1:07 pm

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 189 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pt lip 10, 2009 12:15 am 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
HUMOR SZKOLNY
Pustynia, gorale, muszelki

-dni sa latem dluzsze, bowiem rozciagaja sie pod wplywem ciepla
-wawoz jest to tunel bez sufitu
-goral ma muszelki na kapeluszu, bo zyje daleko od morza
-polwysep to mloda wyspa, ktora jeszcze rosnie
-gdy ludzie zaludnia pustynie, to znikna oazy
-w serze, ktory zrobila goralka, zostalo niewiele urokow z owcy
-w dzien ziemia kreci sie wokol slonca, a w nocy dookola ksiezyca
-Bieszczady-to masywne masywy zalesione lasami
-gdyby ludzie zaludnili gory, to by zniknely hale


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pt lip 10, 2009 2:59 pm 
Offline
Pierwszy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2006 2:25 pm
Posty: 1825
Lokalizacja: Szczecin -Kozacka Góra
PZU :lol:


Załączniki:
PZU.jpg
PZU.jpg [ 106.22 KiB | Przeglądane 21701 razy ]

_________________
Obrazek
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pt lip 10, 2009 5:12 pm 
Offline
Ochmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 23, 2006 2:22 pm
Posty: 762
Lokalizacja: Szczecin
mam nadzieję,że nie będę musiał też tak się tłumaczyć, też mam do czynienia w chwili obecnej z ta firmą :D
a tak w ogóle
to jak można z zadowoloną miną przelatywać przed czyją przednią szyba samochodową? :?: :?: :?:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pt lip 10, 2009 10:21 pm 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
:lol: :lol: :lol:
z zycia wziete! :o


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pt lip 10, 2009 10:36 pm 
Offline
Ochmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 23, 2006 2:22 pm
Posty: 762
Lokalizacja: Szczecin
kiedyś o mało bym nie dołączył do tego klubu, kiedy jadąc w nocy na nieoświetlonej drodze wyszedł mi staruszek na ulicę. na szczęście wolno jechałem to nie zaliczyłem takiego widoczku. Ale pamiętam ten motyw do dzisiaj 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pt lip 10, 2009 10:56 pm 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
Przypuszczam, ze ludzie w roztargnieniu lub w szoku reaguja, jak RychO zapodal.
Komentuja sytuacje w dziwny sposob pod wplywem emocji.
Dlatego z zycia wziete i komentarze po wypadku moga byc prawdziwe, chociaz wydaja sie niesamowite.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Wt lip 14, 2009 1:45 pm 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
Na wypoczywajacych.
Przy skoku do wody spadly pewnemu chlopakowi majtki.
Znalazl w wodzie garnek, zaslonil sie nim i wyszedl z wody.
Idac spotkal dziewczyne, ktora mowi:
-Wiem co pan ma na mysli.
-co ja mysle?
-Pan mysli, ze ten garnek ma dno.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 11:31 am 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
Szkot czyta ksiazke.
Od czasu do czasu gasi swiatlo-potem znow je zapala.
Co ty robisz?-pyta zona.
-Przeciez przewracac kartki mozna po ciemku.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn sie 03, 2009 1:01 pm 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
Dwa duchy zauwazyly samochod stojacy przy bramie cmentarnej.
-Chodz stary, przejedziemy sie!
-Dobrze . Ale zaczekaj chwile, po cos pojde.

Po chwili duch wraca, dzwigajac swoja tablice nagrobna.
-Po co to dzwigasz?
-Przeciez nie mozna jezdzic bez dokumentow.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pt sie 07, 2009 12:43 pm 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
http://www.joemonster.org/art/11612/His ... wa_jabloni historia malego chlopca i drzewa jabloni.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pt sie 07, 2009 8:06 pm 
Offline
Ochmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 23, 2006 2:22 pm
Posty: 762
Lokalizacja: Szczecin
to jak bajka z morałem , ale warta przeczytania


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: So sie 08, 2009 10:38 am 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
Witaj Waldi.
Wiedzialam, ze bajka jest z moralem... Portal nazywa sie "Niecodziennik satyryczno-prowokujacy".
Bajke wyslalam moim dzieciom.
Wczoraj pod wieczor telefon-o dziwo! Oboje przyjechali, ku mojej wielkiej radosci.
Ale satyra! :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 11:55 am 
Offline
Pierwszy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2006 2:25 pm
Posty: 1825
Lokalizacja: Szczecin -Kozacka Góra
Podobno wisi na drzwiach jednej z uczelni: klik

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Śr sie 12, 2009 2:50 pm 
Offline
Ochmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 23, 2006 2:22 pm
Posty: 762
Lokalizacja: Szczecin
a to z tablicy informacyjnej jednego z kół naukowych na Wydziale


Załączniki:
modlitwa wędkarza.jpg
modlitwa wędkarza.jpg [ 36.7 KiB | Przeglądane 21401 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pt sie 14, 2009 2:24 pm 
Offline
Pierwszy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2006 2:25 pm
Posty: 1825
Lokalizacja: Szczecin -Kozacka Góra
Dyrektor szkoły przechodzi korytarzem obok klasy, z której słychać straszny wrzask. Wpada, łapie za rękaw najgłośniej wrzeszczącego, wyciąga na korytarz i stawia w kącie.
Po chwili z klasy wychodzą uczniowie.
- Czy możemy iść do domu?
- A z jakiej racji?
- No... skoro nasz nowy pan od matematyki stoi w kącie, to chyba lekcji nie będzie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Cz paź 01, 2009 1:45 pm 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... 29&start=0 Dowcipy morskie i zeglarskie :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Śr paź 28, 2009 1:14 pm 
Offline
Pierwszy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2006 2:25 pm
Posty: 1825
Lokalizacja: Szczecin -Kozacka Góra
Wania złowił złotą rybkę, a ta z przerażeniem mówi:
- Wania, puść mnie a spełnię twoje 3 życzenia... Willę z basenem chociesz?
- Niet.
- Złotego mercedesa chociesz?
- Niet.
- A może medal za męstwo byś chciał?
- Kanieszno!
Błysnęło, huknęło, Wania stoi na polu bitwy, w rękach trzyma dwa granaty a na niego jedzie 10 czołgów. Wania mówi przez ściśnięte zęby:
- Wot bladz, posmiertnyj dala...!!!!

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pn lis 09, 2009 12:28 pm 
Offline
Pierwszy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2006 2:25 pm
Posty: 1825
Lokalizacja: Szczecin -Kozacka Góra
Przychodzi pan do urzędu ubezpieczenia na życie i mówi.
- Czy mogę się ubezpieczyć na życie.
- A ile ma pan lat?
- 85.
- To pan już nie może, pan jest za stary.
- A to się tata zmartwi.
- To pan ma tatę. A ile tata ma lat?
- 104.
- To przyjdź jutro do urzędu ubezpieczenia na życie z tatą.
- A to się dziadek ucieszy.
- To pan ma dziadka. A ile dziadek ma lat?
- 122.
- To przyjdź jutro do urzędu ubezpieczenia na życie z tatą i z dziadkiem.
- Jutro dziadek nie może, żeni się.
- To jeszcze mu się chce.
- Nie, nie chce, ale musi.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pn lis 09, 2009 6:41 pm 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
:lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Śr gru 09, 2009 9:46 am 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
http://www.humor.sadurski.com/Satyra/Te ... 14/4575/0/
Juz niedlugo zakupy karpiowe. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Wt sty 05, 2010 9:24 am 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
-A pan jakie ma zastrzezenia do zony?
Zastrzezenia do zony?
-Panie sedzio, ta cholerna baba zyc mi nie daje ciagle czegos potrzebuje.
-Prosimy o jakies przyklady...
-Alez bardzo prosze!
Siedzimy, gadamy, pijemy, sloneczko swieci bo lipiec goracy jak nie powiem,
a ta jak nie zacznie znowu:wyrzuc choinke, i wyrzuc choinke.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: So sty 16, 2010 10:02 pm 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
Poezja Haiku (z netu)

"Elektroniczna poczta: droga niedroga"

Po dziesiatkach maili
dotarli do celu
Upierdliwosc poplaca.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Pt lut 26, 2010 11:25 am 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
Klocily sie dwie kapusty:
Ty glabie!
A chcesz z liscia?!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Cz mar 04, 2010 12:09 pm 
Offline
Pierwszy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2006 2:25 pm
Posty: 1825
Lokalizacja: Szczecin -Kozacka Góra
Sherlock Holmes z doktorem Watsonem wybrali się za miasto pod namiot. W środku nocy Holmes szarpie przyjaciela za ramię.
- Watsonie spójrz w niebo, co widzisz.
- Z technicznego punktu widzenia widzę setki gwiazd, niewykluczone, że na niektórych z nich istnieje życie. Z filozoficznego punktu widzenia podziwiam dzieło naszego Stwórcy, który potrafił stworzyć coś tak pięknego, a tak patrząc pod względem praktycznym to jutro będzie piękna pogoda, a co ty widzisz drogi Sherlocku?
- Ktoś nam podpieprzył namiot!
* * *
Stewardesa dostała polecenie od kapitana, by w sposób dyplomatyczny i delikatny poinformowała pasażerów o tym, że samolot ma awarię i za kilka chwil się rozbije.
Stewardesa wychodzi do pasażerów i pyta:
- Czy wszyscy maja paszporty?
Pasażerowie z entuzjazmem odpowiadają:
- Taaak!
- W takim razie niech wszyscy je podniosą i zamachają nimi do mnie.
Pasażerowie podnoszą paszporty w górę i radośnie machają.
- A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad głową, rolujemy...
ciaśniutko,
ciaśniutko...
Pasażerowie entuzjastycznie zwijają dokumenty, ciaśniutko...
- A teraz niech wszyscy wsadzą sobie je głęboko w dupę, żeby zwłoki
dało się łatwo zidentyfikować.
* * *
Po ciężkim dniu pracy , grabarz wraca do domu. Zatroskana małżonka od drzwi pyta:
-Stasiu co ci? Miałeś tak dużo pogrzebów dzisiaj?
-Nie Krysiu tylko chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
-A to przecież nic nadzwyczajnego, skoro tylko jeden pogrzeb był.
No niby nic , ale jak już go zakopaliśmy, to ludzie zaczęli bić takie brawa, że siedem razy bisowałem
* * *
I na deser: >KLIK<

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Cz mar 04, 2010 12:58 pm 
Offline
Pierwszy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2006 2:25 pm
Posty: 1825
Lokalizacja: Szczecin -Kozacka Góra
I może jeszcze to...

Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka
przedstawia klasie nowego ucznia: - To jest Nguyen Dong z Wietnamu. Od
dziś będzie waszym kolegą. Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi: -
Zobaczymy, ile pamiętacie z historii Polski. Kto wypowiedział słowa:
"Mieczów ci u nas dostatek"? W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko
Nguyen podnosi rękę i mówi: - Władysław Jagiełło do posłów krzyżackich
przed bitwą pod Grunwaldem, lipiec 1410. - No i proszę, nie wstyd wam?
Nguyen jest Wietnamczykiem, a historię Polski zna lepiej niż wy. Czy
chcecie udowodnić, że "Polak przed szkodą i po szkodzie głupi". No, jaki
poeta to napisał? Znowu wstaje Nguyen. - Jan Kochanowski w pieśni o
spustoszeniu Podola, 1586. Nauczycielka z wyrzutem spogląda na uczniów.
W klasie zapada cisza. Nagle słychać czyjś głośny szept: - Bierz dupę w
troki i spierdalaj do swojego gównianego kraju. - Kto to powiedział?! -
krzyczy nauczycielka, na co Nguyen podnosi rękę i recytuje: - Józef
Piłsudski do generała Michaiła Tuchaczewskiego na przedpolach Warszawy,
sierpień 1920. W klasie robi się jeszcze ciszej. Słychać tylko, jak ktoś
mruczy pod nosem: - Możesz mnie pocałować w dupę. Nauczycielka, coraz
bardziej zdenerwowana: - Przesadziliście. Kto tym razem? Znów wstaje
Nguyen. - Andrzej Lepper do Anety Krawczyk na IV krajowym zjeździe
Samoobrony, Warszawa, styczeń 2004. Tego jest już za wiele nawet dla
nauczycielki. Biedna kobieta opada na krzesło, jęcząc: - Boże, daj mi
siłę, bo zaraz zwymiotuję. Nguyen, nie czekając na pytanie: - Papież Jan
Paweł II na widok pielgrzymki Rodziny Radia Maryja, plac św. Piotra w
Rzymie, marzec 1994. Nauczycielka mdleje. Klasa podnosi dziki wrzask. Po
chwili drzwi się otwierają i wbiega wkurzony dyrektor: - Co wy, do
diabła, wyprawiacie?! Takiej bandy debili jeszcze w życiu nie widziałem!
Na co Nguyen: - Nicolas Sarkozy do polskiej delegacji, szczyt Unii
Europejskiej w Brukseli, październik 2008.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Śr mar 10, 2010 12:31 pm 
Offline
Pierwszy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2006 2:25 pm
Posty: 1825
Lokalizacja: Szczecin -Kozacka Góra
Mądrości życiowe.

1. Jeśli trzeci dzień nie chce ci się pracować - znaczy, że to już środa.
2. Jeśli zbudziłeś się rano i nie musisz wstawać - znaczy, że spałeś na stojąco.
3. Jeśli jadąc samochodem poczułeś uderzenie - wysiądź i sprawdź. Jeśli z tyłu - zyskasz pieniądze. Jeśli z przodu - stracisz pieniądze.
4. Jeśli boli cię głowa - znaczy, że jest.
5. Jeśli mąż otwiera żonie drzwi samochodu - znaczy, że to nowy samochód albo nowa żona.
6. Jeśli dzieci idą do szkoły wystrojone i niosą naręcza kwiatów - znaczy, że niedługo trzeba będzie wykopać ziemniaki.
7. Im lepiej widać piersi, tym trudniej zapamiętać twarz.
8. Jeśli wokół słońca zaczynają pojawiać się kręgi - czas najwyższy przewietrzyć pokój i wymyć okna.
9. Jeśli wychodząc z pomieszczenia zaczepisz się za klamkę - będziesz musiał zawrócić.
10. Jeśli wódka wchodzi ciężko i bez chęci - znaczy, że będzie wracać.
11. Nisko latające gołębie nad głową zwiastują pranie.
12. Minuta śmiechu przedłuża życie o rok. Dokładnie.
13. Jeśli znów przytyłaś pięć kilogramów w ciągu tygodnia - znaczy, że tę dietę doradziła ci twoja najlepsza przyjaciółka.
14. Jeśli matka śmieje się z dowcipów ojca - znaczy, że w domu są goście.
15. Jeśli twój pies przywitał cię słowami: "Witaj, mój właścicielu", znaczy, że nie chciał cię wystraszyć szczekaniem.
16. Zmiatasz okruchy ze stołu ręką na podłogę - znaczy, że pokłócisz się z żoną.
17. Jeśli żona cię oszukuje - znaczy, że nie jesteś jej obojętny.
18. Jeśli koń mówi do ciebie, że jesteś wariatem - znaczy, że to prawda.
19. Droga do lodówki kobiety prowadzi przez jej serce.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Śr mar 17, 2010 12:46 pm 
Offline
Pierwszy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 20, 2006 2:25 pm
Posty: 1825
Lokalizacja: Szczecin -Kozacka Góra
Pewien bardzo oszczędny w słowach arystokrata zatrudnił nowego lokaja.
Obejmując obowiązki sługa otrzymał od pana szczegółowe instrukcje:
- Kiedy wołam "Kąpiel!", potrzebna mi woda, mydło, ręczniki, płaszcz kąpielowy,
szlafrok, świeża bielizna, ubranie, herbata i gazeta.
Kiedy wołam "śniadanie!", mam dostać kawę, mleko, cukier, jajka, szynkę,
masło i gazetę, a krzesło trzeba przysunąć do kominka.
Lokaj skinął głową na znak, że zrozumiał.
Jeszcze tego samego wieczora arystokracie robi się niedobrze i woła:
- Lekarza!
Po stosunkowo niedługim czasie zdyszany lokaj wraca do swego pana
i z dumą w głosie oświadcza:
- Myślę że będzie pan ze mnie zadowolony, milordzie.
W przedsionku czeka już wybitny internista, chirurg, dentysta,
ksiądz, notariusz i adwokat z dwoma świadkami.
Na podjeździe stoi karawan, a w grobowcu rodzinnym czterech robotników
wybiera ziemię pod trumnę!

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: So mar 20, 2010 12:50 am 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
Wiosna, las, ptaszki.
Gawedzi student (po nieudanej sesji) z dziewczyna.
-Nie wiem, co sie ze mna dzieje?
Chcialbym uleciec daleko, schowac sie gleboko, zaszyc sie cicho, cicho...
-Czyzby to milosc?
-Nie kolego. To zaczal sie wiosenny pobor do wojska.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Cz mar 25, 2010 6:26 pm 
Offline
Ochmistrzyni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:03 am
Posty: 1132
Zbliza sie Wielkanoc wiec spozycie jaj i potraw jajecznych bedzie duze.
http://www.youtube.com/watch?v=H2Cfg3swvbc&feature=fvw
Filmik humorystyczny, ale tak naprawde to dlaczego byl ogladany przez 5,5 mln ludzi? :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: Cz mar 25, 2010 10:27 pm 
Offline
Ochmistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 23, 2006 2:22 pm
Posty: 762
Lokalizacja: Szczecin
A może to drobny horror,
wyobraż sobie kogoś najpierw schładzanego, póżniej rozbijanego i rzuconego na gorący tłuszcz :roll:
osobiście lubię jajecznicę, ale....czy to był humor angileski???


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 189 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
 cron

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
Wsparcie techniczne KrudIT Usługi Informatyczne
[ Time : 0.036s | 17 Queries | GZIP : Off ]