Piekna modlitwa pani Mario, napisana reka wytrawnego literata. Tak ja ja odebralam.
Oj, duzo duzo dzieje sie na swiecie zlego
Dzisiaj czytajac prase codzienna zwrocilam uwage na artykuly zwiazane z umieralnoscia dzieci na malarie.
Co minute umiera 2 dzieci. Apeluja organizacje miedzynarodowe jak "Lekarze bez granic" o pomoc. Przypuszczam,
ze ta organizacja jest rowniez w Polsce.
Zeby zyc z jako takim optymizmem i radoscia przed wielu laty postanowilam wspierac
niektore organizacje, ktore wydaja sie uczciwe. Miedzy innymi naleze do szwedzkiego kosciola (svenska kyrkan) Do katolickiego to na swieconke, zeby dzieciom dac w przyszlosci mozliwosc wyboru. Katolicki kosciol chcial brac rocznie ok.4,5 tys koron w podatkach bez wyliczenia na co te pieniadze sa przeznaczone.
Kosciol protestancki wylicza sie z kazdej korony. Uwazam, ze robia dobra robote w swiecie i za nieduzy pieniadz.
Juz widze te oburzone moherowe berety, ktore czytaja ten post.
Mieszkajac w Polsce do zadnego kosciola bym nie poszla, chociazby dlatego zeby nie dac pretekstu
zeby ich wiecej budowano. Bylam w Licheniu i zdebialam, co to jest?
Serdecznie pozdrawiam.